Muszę Wam się przyznać, że ten dzień, w którym przyszło nam zwiedzać zabytki z listy Swiatowego Dziedzictwa UNESCO miałam totalny kryzys. Wczorajsze Jabal Shams, choć widoki robiące wrażenie, tak mnie zmęczyło, tak tęskniłam za białąContinue reading
Miesiąc: luty 2020
Wielki kanion arabii
Z samego rana ruszamy na Jebel Shams, czyli najwyższy szczyt Omanu. A raczej płaskowyż, bo jako takiego wierzchołka nie ma. Nazywany jest też Wielkim Kanionem Arabii. Jak się stanie na krawędzi to przed nami rozpościeraContinue reading
Życzliwość Omańczyka nas zaskoczyła
Kto by pomyślał, że mój mąż tak się otworzy na nowych ludzi. Zwykle nieśmiały, zagadać do nowych osób ciężko mu idzie, tymczasem na placu zabaw zapoznał przesympatycznego Omańczyka. Tym razem nie mieliśmy zywieniowych zapasów. ChcieliśmyContinue reading
Wadi Bani Khalid – pustynna oaza
Pobudka na środku pustyni była bardzo przyjemna. Cudowne rześkie powietrze, do tego pyszne śniadanie i omańska kawa, oraz oczywiście piasek. Po śniadaniu mieliśmy okazję wydoic kozy, nakarmić młode wydojonym mlekiem i nakarmić wielbłąda. Fajna zabawa,Continue reading
Dookoła nic, czyli pustynia
Nocleg w guesthouse był wyśmienitym pomysłem. Mogłam na spokojnie przygotować w kuchni omlet, zatem śniadanie było niczym w domu. Zresztą, omanczycy wielokrotnie mi to powtarzali, że mam się czuć jak w domu. Przed odjazdem naContinue reading
Morskie Omanu klimaty
Głównym celem tego dnia są żółwie. Żółwie, takie duże, ogromne, które bardzo upodobały sobie część omańskich plaż na składanie jaj. Do żółwi jeszcze wrócimy, bo to była atrakcja na koniec dnia. Najpierw trzeba było sięContinue reading
Doliny i skałki, czyli Wadi Shab
Nasza pierwsza noc pod namiotem – my z Pawłem po 3h snu tak bardzo marzyliśmy, by już się oddać w objęcia Morfeusza, tymczasem nasz syn był absolutnie wypoczęty – w końcu on w miarę nockęContinue reading
O jak… Oman!
Jeszcze parę miesięcy temu właśnie tym dla nas był Oman, jedynym krajem na literę O. Doskonale znany z gry Państwa Miasta, a jak Kasia rzuciła pomysł “hej, a może Oman” to szybko musiałem wejść naContinue reading