Przejdź do treści

Podróż według nas

  • Podróże duże
    • Tajlandia 2014
    • Gruzja 2015
    • Portugalia 2016
    • Gruzja 2018
    • Kambodża 2019
    • Włochy 2019
    • Oman 2020
  • Podróże małe
    • Londyn
    • Holandia 2018
    • Polska
      • Jura Krakowsko-Częstochowska 2017
      • Olandia 2018
      • Kraków 2018

Wielki Meczet i pożegnanie

Marzenia się spełniają

Trochę fortów, trochę plażowania

Wrzawa i kozy, a na koniec gorąca kapiel

Wielbłąda poproszę

13 lutego 201913 lutego 2019 dolecinscyKambodża 2019

Leniwa plaża i pa Kambodżo!

Kto by pomyślał, że nicnierobienie z 21miesięcznym dzieckiem może tak męczyć ? Prawdę mówiąc, nie jesteśmy z Pawłem typowymi plażowiczami. W roli rodziców odnajdujemy się od prawie 2 lat. Nie da się ukryć, że bywająContinue reading

13 lutego 201913 lutego 2019 dolecinscyKambodża 2019

Rajska wyspa

Dotarliśmy na sam koniec Kambodży, czyli na wyspę Koh Rong Samloem. Łatwo nie było. Z Kampotu jadą minivany za $5 od osoby. Teoretycznie 2 godziny. Oczywiście, Khmerowie mają więcej luzu niż Włosi i zanim zgarnąContinue reading

10 lutego 201910 lutego 2019 dolecinscyKambodża 2019

W królestwie kraba

To nasz ostatni dzień w tej części Kambodży. Kampot i jego okolice to według nas najfajniejsza miejscówka w tym kraju. Szczególnie dla osób bez małego dziecka. Wtedy można wynająć skuter za jakieś 10 dolców perContinue reading

8 lutego 20199 lutego 2019 dolecinscyKambodża 2019

Nieco pieprznie

Planowaliśmy się dziś nigdzie nie spieszyć. Życie w podróży z dzieckiem jednak weryfikuje różne rzeczy i pobudka dziś u nas nastała o 6:30 pomimo nastawionych budzikow na 9 ? Zamówiliśmy w hotelu tuk-tuka, który zaContinue reading

8 lutego 20198 lutego 2019 dolecinscyKambodża 2019

Spokojny Kampot

Wczoraj, od rana jako pierwsi klienci przywitaliśmy personel hotelu na śniadaniu, gdyż godzinę później mieliśmy już autobus do Kampotu. Stojący przed hotelem tuk-tuk zawiózł nas na przystanek autobusowy firmy, której bilet wykupiliśmy. Wstępnie otrzymaliśmy informację,Continue reading

7 lutego 20197 lutego 2019 dolecinscyKambodża 2019

Odrodzenie Kambodży

Czy wiecie, że 50% ludności khmerskiej to dzieci, a zobaczyć kogoś w podeszłym wieku jest bardzo trudno? Czy wiecie, że na początku lat 80tych ubiegłego wieku na ulicach Phnom Penh było więcej krów niż samochodów?Continue reading

5 lutego 20195 lutego 2019 dolecinscyKambodża 2019

Stolica całkiem przyjemna

Post będzie obfitował w zdjęcia. Tekstu z kolei nie pojawi się zbyt wiele. Wynika to z półdniowej podróży. Jak już Paweł wspomniał nie udało nam się dostać na statek. Po prostu nie pływają. Co najlepsze,Continue reading

4 lutego 20194 lutego 2019 dolecinscyKambodża 2019

Pożegnanie z Siem Reap

To nasz ostatni dzień w turystycznym centrum Kambodży. Czas uciekać. Ceny poszły w górę, a jakość jeszcze trochę goni do tej góry… Pewnie byśmy uciekali stąd już wczoraj, jednak po tygodniu intensywnej podróży, każdemu zContinue reading

3 lutego 20193 lutego 2019 dolecinscyKambodża 2019

Pływające życie Kampong Phluk

Dzisiejszy dzień chcieliśmy by był lżejszy niż ostatnie. Przede wszystko ze względu na młodsza cześć ekipy. Zdecydowaliśmy się na wizytę w pływającej wiosce – Kampong Phluk. Przed przyjazdem tutaj czytałam różne opinie. Jedni zachwyceni, inniContinue reading

3 lutego 20193 lutego 2019 dolecinscyKambodża 2019

Angkor odkryte na nowo

To nasz drugi raz w tym niesamowitym miejscu. Ostatnio byliśmy tutaj na jeden dzień przy okazji pobytu w Tajlandii. Wtedy zrobiliśmy tak zwaną małą trasę. Więcej tutaj. Pierwotny plan zakładał dwa dni. Pierwszego odświeżamy wspomnienia,Continue reading

1 lutego 20191 lutego 2019 dolecinscyKambodża 2019

Witaj Kambodżo!

Dzień rozpoczęliśmy dość wcześnie. Pobudka, 4.45. Co najgorsze, nie mogliśmy kompletnie z Pawłem zasnąć. Junior spał w najlepsze, o jet lagu jego mlody organizm nawet nie pomyślał, a nasze stare ogarnąć się nie potrafią. WContinue reading

1 lutego 20191 lutego 2019 dolecinscyKambodża 2019

Menam – rzeka wytchnienia

Chcieliśmy dać Bangkokowi drugą szansę, na spokojnie przekonać się do tego miasta. Niestety, dalej nie jest w naszej czołówce ulubionych miast. To raczej konieczność, jeżeli lecimy do Azji południowo-wschodniej i nie tylko. Jednak ta koniecznośćContinue reading

30 stycznia 201930 stycznia 2019 dolecinscyKambodża 2019

Stolica Taj – nadal intensywna.

Nie będę czarować. To Paweł, mój mąż, zorganizował cały plan zwiedzania. Jakże jestem mu wdzięczna, że dziś zaplanował taki chillout. Na początek zjedliśmy śniadanie w The Coffee Club. Zapłaciliśmy dość sporo, jak na tajskie realia.Continue reading

30 stycznia 201930 stycznia 2019 dolecinscyKambodża 2019

Lot w chmurach i jet lag?

Ileż osób pukało się w głowę na nasz pomysł z wyjazdem do Azji z maluchem. Nam to absolutnie nie przeszkadzało, wszakże Piotrek ma już prawie 2 lata. Fakt, tydzień przed wylotem kolorowo nie było, złapaneContinue reading

23 września 20181 października 2018 dolecinscyKraków 2018

Kraków nigdy się nie nudzi

Czy wspominałam juz, ze nie mamy szczęścia na wyjazdach w Polskę? 😛 Prawdę mówiąc, było blisko, by i wyjazd do Krakowa się nie odbył, podobnie jak Karpacz. Niespodziewanie Piotrek złapał jelitówkę w żłobku, ja odContinue reading

22 września 201829 września 2018 dolecinscyOlandia 2018

Olandia

Odkąd na świecie pojawił się Piotrek, ciężko cokolwiek zaplanować. Tfu! Plany może i łatwo przygotować, ale z realizacją bywa różnie. Miał być wpis z kilkudniowego wypadu do Karpacza, ale ciąg niefortunnych zdarzeń sprawił, że musieliśmyContinue reading

4 maja 201817 czerwca 2018 dolecinscyGruzja 2018

Da swidania (do zobaczenia)

Dziś ostatni dzień naszej gruzinskiej podróży. Poprosiliśmy Panią w recepcji hotelu, by zarezerwowala nam taksówkę na autostradę, skąd będziemy mogli złapać marszrutkę do Kutaisi, gdyż z samego centrum Gori do Kutaisi się nie dostaniemy. ZwykłaContinue reading

4 maja 201817 czerwca 2018 dolecinscyGruzja 2018

Upliscyche

Rano ruszyliśmy metrem do dworca autobusowego Didube. Cel: Gori. Trzeba pamiętać, że marszrutki są kawałek na prawo od wyjścia z metra, zaraz za ścianą taksówek, minivanow i naganiaczy. Później są normalne kasy, a bilet doContinue reading

3 maja 201818 czerwca 2018 dolecinscyGruzja 2018

Stolica przejazdem

Dzień nie zapowiadał zbyt wielkich rewelacji, aczkolwiek okazał się bardzo udany, mimo potwornego zmęczenia. Mieliśmy już umówionego vana na powrót do Tbilisi. Postanowiliśmy w dniu przyjazdu, że oszczędzimy sobie kolejnych negocjacji i zwyczajnie zabierzemy sięContinue reading

3 maja 201818 czerwca 2018 dolecinscyGruzja 2018

Na Kazbeg!

No dobrze, może nie na sam Kazbeg, ale do lodowca Gergeti. W sumie to nawet z góry założyliśmy, że jak pół drogi pokonany z naszym małym podróżnikiem to będzie ogromny sukces. Trasa do lodowca toContinue reading

Nawigacja po wpisach

Starsze wpisy
Nowsze wpisy

Ostatnie wpisy

  • Wielki Meczet i pożegnanie
  • Marzenia się spełniają
  • Trochę fortów, trochę plażowania
  • Wrzawa i kozy, a na koniec gorąca kapiel
  • Wielbłąda poproszę

Kategorie

  • Gruzja 2015
  • Gruzja 2018
  • Holandia 2018
  • Jura Krakowsko-Częstochowska 2017
  • Kambodża 2019
  • Kraków 2018
  • Londyn
  • Olandia 2018
  • Oman 2020
  • Portugalia 2016
  • Tajlandia 2014
  • Włochy 2019

Archiwa

  • marzec 2020
  • luty 2020
  • styczeń 2020
  • październik 2019
  • wrzesień 2019
  • luty 2019
  • styczeń 2019
  • wrzesień 2018
  • maj 2018
  • kwiecień 2018
  • marzec 2018
  • wrzesień 2017
  • maj 2016
  • kwiecień 2016
  • marzec 2016
  • sierpień 2015
  • lipiec 2015
  • listopad 2014
Dumnie wspierane przez WordPressa | Szablon: Oria by JustFreeThemes.