Północna Tajlandia

Wszystkim, którzy planują podróż z Bangkoku do Chiang Mai zdecydowanie polecam samolot.

Lot mieliśmy o 8.20, lądowaliśmy godzinę później, a zatem ok 10 juz meldowaliśmy się w hotelu. Miejsce bardzo przytulne, z jednej strony centrum miasta, a z drugiej naprawdę spokojna okolica, także polecam!

Od razu po powrocie  zanieśliśmy nasze rzeczy do wyprania, bo ich świeżość i czystość wołała o pomstę do nieba. Jako, że odbiór prania zaplanowany był na godzinę 15 postanowiliśmy uciąć sobie krótką drzemkę.

Ok godz 16 udało nam sie znaleźć sympatyczna knajpkę, gdzie zjedliśmy naprawdę pikantne zupy. Dotykając łyżką ust juz piekło! Na szczęście koktajl z arbuza złagodził uczucie pieczenia. No i jedliśmy moje ukochane sajgonki 🙂

Zabraliśmy ze sobą przewodnik i ruszyliśmy na krótki, krajoznawczy spacer po mieście, którego nie zakończyliśmy ze względu na  napotkany salon masażu. Tam  skorzystaliśmy z godzinnego masażu stóp za cenę…. uwaga uwaga…… 20zl!

Generalnie miasto jest cudowne. Tutaj na pewno wypoczniemy i opijemy się hektolitrami koktajlów ze świeżych owoców. Dzisiaj wygrał koktajl z papają i mlekiem za 3zl! Pawełek nie mógł się powstrzymać i kupił naleśniki z jajkiem i bananami!
A jutro spędzimy cały dzień ze słoniami.

Pozdrawiam
K.