Odkąd na świecie pojawił się Piotrek, ciężko cokolwiek zaplanować. Tfu! Plany może i łatwo przygotować, ale z realizacją bywa różnie. Miał być wpis z kilkudniowego wypadu do Karpacza, ale ciąg niefortunnych zdarzeń sprawił, że musieliśmyContinue reading